PĄCZKOWY CZWARTEK

Tłusty czwartek... niby dzień jak co dzień, ale jednak nieco inny, bo wyjątkowo pyszny, obfity w ociekające lukrem i kolorową posypką pączki, którymi bardzo chętnie i zupełnie dobrowolnie zajadaliśmy się we wspólnym gronie.

Wykorzystując ostatnie dni karnawału świętowaliśmy i bawiliśmy się. Nie żałowaliśmy sobie słodkich przekąsek, ale również i aktywności, dzięki którym na bieżąco spalaliśmy nasze pączkowe kalorie ;-)

A co nam w tym pomagało?

Oczywiście intensywne „główkowanie” i aktywne działanie. Było „pączkowe memory” i „donutowe kółko i krzyżyk”. Był też rzut do celu – oczywiście „pączkowego”, a także arcytrudne, ale i niesamowicie śmieszne „donutowe ringo.” Całość uzupełniały zaś filmiki i teksty – również w poznańskiej gwarze, opowiadające o historii pączka i tradycji tłustego czwartku.