JAK KARNAWAŁ... TO ZABAWA
Jak karnawał to zabawa, a jak zabawa to tańce, jedzenie i przyłapujący nas na tym… fotoreporterzy 😉
I tak to właśnie wyglądało na zorganizowanej przez nas w pierwszych dniach lutego zabawie karnawałowej, która miała swoje miejsce w naszym Domu.
Przygotowania do niej rozpoczęliśmy oczywiście odpowiednio wcześniej, bo już w połowie stycznia, tak aby w dzień zabawy wszystko dopięte było na ostatni guzik.
Do przydzielonych nam zadań przystąpiliśmy po wcześniejszym podziale na mniejsze zespoły. Każda z grup wiedziała za co odpowiada i to na nich spoczywał obowiązek zrealizowania zadania, zgodnie ze wspólnymi ustaleniami.
Tym sposobem w ekspresowym niemal tempie udało nam się wybrać utwory muzyczne, do których zamierzaliśmy się bawić, zakupić dekoracje, którymi ozdobiliśmy w późniejszym czasie salę, a także zorganizować produkty, z których przygotowany miał zostać pyszny poczęstunek. Nie zabrakło oczywiście grupy odpowiedzialnej za ustawienie stołów i krzeseł, a także wykonanie błyszczącej, balonowej ścianki karnawałowej. We wszystkich tych działaniach uczestnicy zajęć liczyć mogli jak zawsze na wsparcie i pomoc terapeutów😊.
W dniu zabawy wszyscy zwarci i gotowi, no i oczywiście pięknie wystrojeni i wypachnieni😉, stawiliśmy się w drzwiach naszego Domu, by dać się ponieść karnawałowemu szaleństwu… Zanim jednak dźwięki muzyki poniosły nas do tańca, do zrealizowania mieliśmy ostatni punkt z naszej listy - upieczenie babeczek i przygotowanie sałatki. Zajęli się tym oczywiście pasjonaci pieczenia i kulinarnych wyzwań. Pozostali zaś - wykonując jeszcze ostatnie szlify związane z przygotowaniem imprezy - oczekiwali na nich z niecierpliwością.
Jak to było dalej pewnie domyślacie się sami. Była muzyka i tańce, wspólny posiłek, sesja zdjęciowa, no i oczywiście mnóstwo pozytywnych wrażeń 😊.